33 Emocje to połączenie poezji, refleksji i małych, codziennych gestów, które pozwalają poczuć własne wnętrze. 33 rozdziały, a każdy z nich składa się z wiersza, zdania w punkt, pięciu pytań i pięciu drobnych zadań do zrobienia. Nie musisz mieć czasu ani specjalnej wiedzy.
Przykład:



Rozdziały łączą się z innymi produktami Otoya, więc na przykład ta sama „piętnastka” opowiedziana jest z różnych perspektyw i na różne sposoby. Najprościej mówiąc jest to narzędzie, które nie teoretyzuje, tylko pomaga poczuć swoje wnętrze i zrobić kolejny krok w kierunku rozumienia siebie.
Bezpłatny dostęp
Każda z 33 Emocji została umieszczona zaraz pod odpowiadającym jej Puk, Puk. Aby przeczytać wszystkie przełączaj się między podstronami.
Zacznij klikając w ten link >>> Bezpłatny dostęp do 33 Emocji lub w wybrane poniżej obrazki prowadzące do konkretnych rozdziałów.
Wybierz jedną z poniższych emocji. Znajdziesz tam też serię 33 Puk Puk.



Jak to działa
- Czytasz wiersz.
- Mierzysz się uczciwie z jednym zdaniem z sekcji Bez znieczulenia i… pozwalasz, by Cię dotknęło.
- Przechodzisz przez pytania bez pośpiechu.
- Wykonujesz jedno Poruszenie. Nie przeciążasz się – tu nie chodzi o ilość.
- Wracasz po czasie i …
Co tu znajdziesz
- Poezję wzmocnioną warstwami do pracy ze sobą.
- Pytania, które nie uciekają od trudnych miejsc.
- Niewielkie praktyki do zrobienia od razu. W domu, w pracy lub w podróży.
Dla kogo
- Dla osób, które chcą czuć świadomie, a nie tylko rozumieć.
- Dla zmęczonych poradnikami bez przełożenia na cykl dnia.
- Dla tych, którzy wolą jedną prawdziwą rozmowę ze sobą niż dziesięć motywacyjnych haseł.
Jak korzystać
- Od początku do końca – 1 do 33 – jak podróż.
- Albo intuicyjnie – wybierasz numer, który Cię woła.
- Notatnik pod ręką może Ci pomóc. Oddech jeszcze bardziej.
Spójność z Przestrzenią Otoya
Ten produkt jest bezpłatny. Numeracja 1-33 jest wspólna z innymi seriami Otoya. Ten sam numer łączy się tematycznie z:
Zobacz przykład połączenia tematycznego między produktami:






Zacznij od jednego rozdziału (numeru). Czasem wystarczy jedno zdanie, żeby coś w środku wreszcie ruszyło i pozwoliło Ci oddychać głębiej.