Puk, Puk 9 ::: Wejście 9
Czy to na pewno moje?
Puk, puk.
Za ile jedziemy?
Za 10 minut.
Nie mam tyle miejsca w plecaku – weźmiesz?
I to też…
A i to…
Pytanie pogłębiające:
Czy dziś ktoś zapukał nie po to, żeby wejść – ale żebyś poniósł za niego jego ciężar?
Rozwinięcie:
Czasem ktoś nie chce wejść – tylko podrzucić bagaż.
A Ty – zanim zapytasz „czy to moje?” – już niesiesz.
Bo tak łatwiej, bo szybciej, bo nie wypada odmówić.
Ale plecak się nie opróżnia sam.
I może dziś warto wyjąć z niego choć jedną rzecz.
Choćby pytanie:
„Czy to na pewno moje?„