Puk, Puk 2 ::: Wejście 2

Proszę… bez pytań

Puk, puk.
Proszę wejść.
A czemu drzwi skrzypią?
I czemu trzeba pukać?
Co to za zapach?
Dlaczego tak jasno?
Zamknąć?
Pana godność?
Nie mam…

Pytanie pogłębiające:

Ile razy już odezwał się w Tobie głos, który kazał Ci wszystko wyjaśniać – zanim jeszcze zdążyłeś wejść?

Rozwinięcie:

Czasem zanim zdążymy być sobą, już odpowiadamy na pytania, których nikt nie zadał – „Dlaczego tak?”, „Po co?”, „Kim jesteś?”.

Ale może to nie świat nas przesłuchuje.
Może to my – siebie.

I może właśnie dlatego wejście jest tak trudne:
bo trzeba uchylić nie tylko drzwi, ale i siebie – bez planu, bez wersji, bez nazwiska.
A jeśli wejdziesz tak…
może okaże się, że to wystarczy, by być.

Koszyk
Przewijanie do góry