Puk, Puk 27 ::: Wejście 27

Przekazane

Puk, puk.
Wchodź!
Tutaj są klucze.
Tu bezpieczniki.
I akt notarialny.
Ja lecę!
Nareszcie!

Pytanie pogłębiające:

Czy jesteś gotów zamknąć za sobą drzwi – i nie wracać, nawet myślami?

Rozwinięcie:

Nie wszystko trzeba zamykać na klucz. Czasem wystarczy zostawić. Bez dramatów, bez pożegnań. Ktoś inny przyjdzie, weźmie, zajmie miejsce. Ty już nie musisz. Możesz lecieć.

Koszyk
Przewijanie do góry