Puk, Puk 30 ::: Wejście 30

Szeroko otwarte

Nie trzeba pukać?
Nie trzeba czekać?
Nie.
Mam dość pukania.
Dziś mam szeroko otwarte…

Pytanie pogłębiające:

Czy umiesz wpuścić kogoś bez oczekiwań, że zapuka?

Rozwinięcie:

Czasem drzwi stają się tarczą. Innym razem – więzieniem. Ale są też dni, kiedy nie trzeba już nic bronić. Bo nie boisz się już tego, kto wejdzie. I nie musisz już chronić się przed tym, co odejdzie. Wtedy otwierasz. Szeroko. I bez warunków.

Koszyk
Przewijanie do góry