Puk, Puk 10 ::: Wejście 10
Ciągłe pukanie
Puk, puk.
Przepraszam, że pukam ale…
…do mnie też ktoś ciągle wali.
Pytanie pogłębiające:
A jeśli to, co w Tobie puka – pukało już kiedyś w kimś innym?
Rozwinięcie:
Nie wiesz już, skąd to się bierze. Czy to w Tobie, czy zza ściany, czy może z przeszłości. Ale to puka. Ciągle. W rytmie, którego nie wybierałeś. Aż zaczynasz się zastanawiać – czy to echo cudzych głosów… czy może własnych, które kiedyś zagłuszyłeś.
I wtedy – przez moment – pojawia się myśl: może nie jestem jedyny, który to słyszy.